Info
Ten blog rowerowy prowadzi patynka z miasteczka Elbląg.
Mam przejechane 19173.72 kilometrów w tym 104.50 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 21.92 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 41736 metrów.
Więcej o mnie.
Zaliczone Gminy :)
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Marzec18 - 2
- 2025, Luty5 - 0
- 2025, Styczeń12 - 2
- 2024, Grudzień31 - 3
- 2024, Listopad26 - 0
- 2024, Październik28 - 0
- 2024, Wrzesień24 - 5
- 2024, Sierpień29 - 1
- 2024, Lipiec24 - 0
- 2024, Czerwiec25 - 4
- 2024, Maj27 - 2
- 2024, Kwiecień28 - 2
- 2024, Marzec26 - 0
- 2024, Luty14 - 2
- 2024, Styczeń18 - 1
- 2023, Grudzień19 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Latarki
| Dystans całkowity: | 1090.66 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 08:38 |
| Średnia prędkość: | 31.89 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 56.88 km/h |
| Suma podjazdów: | 3515 m |
| Suma kalorii: | 9838 kcal |
| Liczba aktywności: | 15 |
| Średnio na aktywność: | 72.71 km i 2h 09m |
| Więcej statystyk | |
- DST 81.85km
- Sprzęt Gravel
- Aktywność Jazda na rowerze
-
#Latareczki Nocny Buczyniec
Środa, 13 listopada 2024 · dodano: 17.11.2024 | Komentarze 0
Pochylnia Buczyniec, nocą i troszkę terenem, do tego zimno :D
Ważne,że były Beskidzkie ;)
- DST 64.45km
- Sprzęt Gravel
- Aktywność Jazda na rowerze
-
#Latarki
Środa, 6 listopada 2024 · dodano: 07.11.2024 | Komentarze 0
Porannej mgły ciąg dalszy....na latarkach nie było lepiej :/
A później nie było lepiej...
Latarki
Nowy szuterek przez las.
- DST 69.85km
- Sprzęt Karbiś
- Aktywność Jazda na rowerze
-
#Latarki
Środa, 16 października 2024 · dodano: 16.10.2024 | Komentarze 0
Poranek+latareczki....no i łysy :)
- DST 89.78km
- VMAX 36.99km/h
- Kalorie 1181kcal
- Podjazdy 119m
- Sprzęt Gravel
- Aktywność Jazda na rowerze
-
#Latarki2
Środa, 2 października 2024 · dodano: 03.10.2024 | Komentarze 0
Dojazdy, rozjazdy+wieczorne latarki :)
P.S. były #Beskidzkie :D
- DST 68.60km
- VMAX 40.26km/h
- Kalorie 1208kcal
- Podjazdy 316m
- Sprzęt Gravel
- Aktywność Jazda na rowerze
-
#Latarki
Środa, 3 kwietnia 2024 · dodano: 03.04.2024 | Komentarze 0
Do pracy...z pracy...i udało się zdążyć na Latareczki, ale...jakoś nie chciało mi się taplać w błocie, więc tylko do najniższego punktu i nawrotka normalnymi drogami, utwardzonymi :D