Info
Ten blog rowerowy prowadzi patynka z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 15823.25 kilometrów w tym 104.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.00 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 31509 metrów.
Więcej o mnie.
2024
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad16 - 0
- 2024, Październik28 - 0
- 2024, Wrzesień24 - 5
- 2024, Sierpień29 - 1
- 2024, Lipiec24 - 0
- 2024, Czerwiec25 - 4
- 2024, Maj27 - 2
- 2024, Kwiecień28 - 2
- 2024, Marzec26 - 0
- 2024, Luty14 - 2
- 2024, Styczeń18 - 1
- 2023, Grudzień19 - 0
Październik, 2024
Dystans całkowity: | 1319.27 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 16:30 |
Średnia prędkość: | 22.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.59 km/h |
Suma podjazdów: | 1318 m |
Suma kalorii: | 5707 kcal |
Liczba aktywności: | 28 |
Średnio na aktywność: | 47.12 km i 4h 07m |
Więcej statystyk |
- DST 39.46km
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
...
Czwartek, 31 października 2024 · dodano: 31.10.2024 | Komentarze 0
Tr.
- DST 110.16km
- Sprzęt Karbiś
- Aktywność Jazda na rowerze
...
Środa, 30 października 2024 · dodano: 31.10.2024 | Komentarze 0
Tr.
- DST 24.07km
- Sprzęt Gravel
- Aktywność Jazda na rowerze
...
Wtorek, 29 października 2024 · dodano: 31.10.2024 | Komentarze 0
Tr.
- DST 14.54km
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
...
Poniedziałek, 28 października 2024 · dodano: 31.10.2024 | Komentarze 0
- DST 53.40km
- Czas 02:08
- VAVG 25.03km/h
- VMAX 45.59km/h
- Kalorie 963kcal
- Podjazdy 209m
- Sprzęt Karbiś
- Aktywność Jazda na rowerze
Rozpoczęcie sezonu morsowego :)
Niedziela, 27 października 2024 · dodano: 27.10.2024 | Komentarze 0
Z rana standardowo gęsta mgła
KRowie mleko w mleku mgły ;)
...ale później wyszło zamówienie słońce :)
ognisko z kiełbaskami
ciepła herbatka i powrót. 🥰🚲🍁🍂☕🌻
- DST 65.92km
- Czas 02:54
- VAVG 22.73km/h
- Sprzęt Karbiś
- Aktywność Jazda na rowerze
Do apteki :)
Sobota, 26 października 2024 · dodano: 27.10.2024 | Komentarze 0
A słoneczniki nadal kwitną :)
NDG z innej perspektywy, z roweru :)
Takie cudo znalazłam ....
Jesienny, skąpany we mgłę zamek w Malborku, śliczny P.S. aptekę w końcu znalazłam ;)
- DST 105.73km
- Sprzęt Karbiś
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Trójmiasta po sprawunki :)
Piątek, 25 października 2024 · dodano: 27.10.2024 | Komentarze 0
Jak wyruszałam była piąta rano :) piękne jasne niebo, pełno jasnych gwiazd i księżyc, niestety zaraz miało się to zmienić...bo nadszedł ,,Ostry Cień Mgły". Nawet Wisły nie widziałam...zamku w Malborku też nie.
Odwiedzinki w nowej siedzibie Cycling Planet w Kowalach
dokończenie akcji - Czekolada na Kresy
https://www.facebook.com/share/p/sWCY2H25MseGKzow/
wizyta u fryzjera (a co tam ;) ) udało się obejrzeć premierowo wystawę iluminacji świetlnych Garden od Light w Parku Kolibki :)
a na koniec ...końcówka kręgli w Elblągu. Ciekawy dzień :D
- DST 10.22km
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
...
Czwartek, 24 października 2024 · dodano: 27.10.2024 | Komentarze 0
Zaczęła się mgła....
- DST 60.00km
- Sprzęt SZOSA
- Aktywność Jazda na rowerze
Nocny Gdańsk#2
Środa, 23 października 2024 · dodano: 27.10.2024 | Komentarze 0
...bo dzień trwa do północy, a zaczyna się od 24 :D
Mapa nieba północnego Jana Heweliusza
- DST 92.99km
- Sprzęt SZOSA
- Aktywność Jazda na rowerze
Nocny Gdańsk#1
Wtorek, 22 października 2024 · dodano: 27.10.2024 | Komentarze 0
Tak jakoś wyszło, że trening nocny mi wpadł. Pogoda to jest jednak nieprzewidywalna.....miało wiać, no wiem, ale żeby aż tak? Wyjazd dokładnie 18:45 z placu Jagiellończyka stawił się tylko Zdzisław ;) wlekliśmy się do NDG, bo wiało strasznie, podmuchy mocne, wmording cały czas. W NDG Zdzisiu odbił na Marzęcino, bo nie miał tyle czasu, aby zrobić całą trasę. Kontynuowałam jazdę, więc samemu, pomału, uparcie wlekąc się do przodu.
Pierwsza była rafineria:
Później cudna Gdańska starówka skąpana w mroku i gęsto zaludniona :D Długą miałam problem przejechać - skąd się biorą ci ludzie hahaha
Moją uwagę przykuł mural na Korzennej, więc odwiedziłam Heweliusza ;)
Później był Wrzeszcz i Stary Maneż.
Na powrocie wiatr był zdecydowanie bardziej przyjazny, lekko osłabł, a od granic Wisły temperatura lekko spadła (poniżej 8-7 stopni)
W łóżeczku byłam po 2:30. Udana nocka, chociaż krótka, ale do pracy trzeba było wstać ;)